Zacznę lepiej coś tu pisać, bo jak nie to mi się nie wyświetli i będzie muka… Dawno dawno temu było tak, że wpisy przyklejało się tylko do tablicy w szkole. Obok kredy, półki na kredę i wiecznie wysuszonej białej pylącej białym pyłem gąbki, było 30 cm kw. miejsca na to, by rozwiesić jedną pracę wielkości A4 na całą klasę.
Wyróżniony prymus, zwany SuperHero został wtedy przyklejony, aby nie dawać złudzenia pustego bloga.
Aha
Ha
Ha
Ha